Osoby intensywnie trenujące, niezależnie czy są to sportowcy zawodowi czy tylko amatorzy, mają zdecydowanie większe zapotrzebowanie na witaminy i składniki mineralne. Często dość trudno skomponować dietę tak, aby dostarczała wszystkich niezbędnych składników odżywczych w odpowiednio dużych porcjach. Wtedy z pomocą przychodzą nam odżywki i suplementy. Czy witaminy dla sportowców są skuteczne? Jak i kiedy je przyjmować? Jeśli nurtują Cię te pytania- przeczytaj nasz artykuł!
Witaminy dla sportowców
Pod tym określeniem najczęściej kryją się kompleksy witamin i minerałów w formie tabletek lub kapsułek. „Witaminy dla sportowców” składają się z substancji pozyskiwanych sztucznie. To znacznie zmniejsza ich przyswajalność w porównaniu do witamin dostarczanych do naszego organizmu wraz z pożywieniem. Naukowcy z całego świata wciąż spierają się, czy suplementacja takimi syntetycznymi witaminami w ogóle przynosi jakikolwiek efekt, daje wymierne korzyści dla organizmu. Bardzo znany amerykański lekarz, doktor Paul A. Offit twierdzi, że znaczna część suplementów diety dostępnych na rynku jest nieskuteczna. W niektórych przypadkach zażywanie takich środków może być wręcz niebezpieczne. Ta teza nie jest bezpodstawna! Według wyników analizy przeprowadzonej w zeszłym roku, jasno wynika, że spośród ponad 51 tysięcy przebadanych suplementów diety dostępnych na amerykańskim rynku, tylko (dosłownie) kilka ma potwierdzoną naukowo skuteczność. Tymi suplementami są:
- kwas foliowy;
- wapno;
- kwasy omega-3;
oraz
- witamina D.
Czy naprawdę wszystkie te suplementy, które widzimy na sklepowych półka nie dają nam żadnych korzyści? Przyjmowanie ich to strata czasu i pieniędzy? Czy istnieją sytuacje, w których warto jednak sięgnąć po specyfiki z apteki?
Znaczenie witamin dla sportowców
Sportowcy, osoby prowadzące bardzo aktywny styl życia wykazują znacznie większe zapotrzebowanie na witaminy i składniki mineralne niż osoby prowadzące mniej aktywny, spoczynkowy tryb życia. Wynika to głównie z wysokiego tempa zachodzących w organizmie przemian biochemiczno-fizjologicznych. Te przemiany zachodzą w ciele sportowców pod wpływem długotrwałych, intensywnych obciążeń treningowych. Niestety, jednym z efektów tych przemian jest dużo szybsza utrata witamin oraz minerałów. Wzrasta więc ryzyko niedoborów. Z kolei przewlekłe niedobory witamin mogą spowodować: ogólny spadek wydolności organizmu, spowolnienie procesów regeneracyjnych w mięśniach oraz powodować ogólne złe samopoczucie psychiczne.
Kiedy sięgnąć po witaminy w tabletkach?
Większość lekarzy podchodzi dość sceptycznie do suplementacji preparatami multiwitaminowymi, czyli takimi, które zawierają w jednej kapsułce po kilka rodzajów witamin i minerałów z różnych grup. Należy pamiętać o tym, że nie ma żadnych przekonujących badań, które potwierdziłby skuteczność takiej suplementacji. Można też założyć, że osoby uprawiające sport w umiarkowany sposób- 3 treningi tygodniowo, w ogóle nie muszą sięgać po preparaty witaminowe. Jeżeli czują się ogólnie dobrze, a wysiłek fizyczny nie ma negatywnego wpływu na ich funkcjonowanie- nie powinny sięgać o syntetyczne środki.
Oczywiści, jeśli dzieje się coś niepokojącego, źle się czujemy lub możemy zaobserwować drżenie mięśni, skurcze, powinniśmy udać się do lekarza specjalisty. Bardzo często po wykonaniu zaleconych przez lekarza badań, nasze wyniki pokazują konkretne braki w organizmie. Wtedy należy rozpocząć suplementację konkretnej witaminy lub biopierwiastka.
Samodzielność nie popłaca
Niezależnie od naszej wiedzy, znajomości wyników badan lub innych faktorów, nigdy nie powinniśmy uzupełniać niedoborów na własną rękę, sięgając po witaminy dla sportowców. Może się okazać, że substancja nam potrzebne nie występuje w danej mieszance witaminowej, lub jest jej zwyczajnie za mało. Może zdarzyć się też tak, że innych, niepotrzebnych nam substancji dostarczymy zbyt wiele. Leczenie się na własną rękę, może spowodować pogłębiającą się awitaminozę z jednej strony oraz narastającą hiperwitaminozę z drugiej.
Witaminy dla intensywnie trenujących
Po witaminy w kapsułkach mogą sięgnąć sportowcy wykonujący minimum 4-5 treningów wydolnościowych lub siłowych tygodniowo, czyli trenujący intensywnie w skrócie mówiąc. Mamy na myśli w szczególności kolarzy, kulturystów, biegaczy czy osoby uprawiające wspinaczkę górską. U takich osób często występują niedobory witamin i minerałów. Nie są one w stanie pokryć swojego dziennego zapotrzebowania na te elementy bazując jedynie na składnikach odżywczych zawartych w posiłkach. Należy też zwrócić uwagę na fakt, że dieta takich osób często składa się z bardzo dużych ilości białka, które wzmaga wydalanie z organizmu na przykład wapnia, ale też innych elementów. W tym przypadku dodatkowa suplementacja witaminami jest jak najbardziej uzasadniona!
Warto jednak, przed sięgnięciem po upatrzony preparat, wykonać badania, które wykażą jakich substancji brakuje w naszym organizmie. Można wykonać je bez konieczności umawiania wizyty u lekarza rodzinnego lub specjalisty. Dzięki badaniom, będziemy mieć pewność czego nam brakuje i łatwo uzupełnimy te niedobory.
Największy wybór witamin dla sportowców
Kliknij i sprawdź najniższe ceny!
Chwyty reklamowe- czyli jak nie dać się nabrać
Półki w aptekach uginają się pod ciężarem suplementów-witamin i minerałów. Oczywiście taką różnorodność gwarantują nam różni producenci. Prześcigają się oni w wymyślaniu różnych chwytów, abyśmy sięgnęli właśnie po ich specyfik. Atrakcyjne opakowania, niskie ceny i chwytliwe hasła reklamowe („najlepsza przyswajalność”, „wybór milionów Polaków”, „najlepszy na rynku”…) działają jak lep na muchy. Wabią, kuszą i usidlają. Każdy chce sprzedać swój produkt, a witaminy nie są tu wyjątkiem, więc stosowane są chwyty marketingowe niemające wpływu na jakość produktu. O tym, czy dany suplement jest lepiej/gorzej przyswajalny oraz czy faktycznie wpływa na naszą sprawność fizyczną decyduje tylko jego skład.
RDA czyli Recommended Dietary Allowances
W wielu sklepach możemy znaleźć witaminy przeznaczone dla sportowców reklamowane hasłem „pokrywa 100% RDA”. RDA, z ang. Recommended Dietary Allowances, oznacza zalecane dzienne spożycie dla przeciętnej osoby dorosłej. Najważniejsze jest tu słowo „przeciętnej”. Osoby „przeciętne” nie uprawiają sportu 5 razy w tygodniu, nie są na specjalnej diecie, nie spalają 1000 kalorii w godzinę. Ich zapotrzebowanie jest zupełnie inne niż osoby „przeciętnej”. Tak więc, kusząca informacja o pokrywaniu 100% RDA, pokazuje, że ten preparat jest zupełnie bezużyteczny z punktu widzenia sportowca.
Na co zwrócić uwagę kupując witaminy dla sportowców?
Wybierając witaminy dla sportowców najpierw należy dokładnie i wnikliwie przeczytać skład. Powinien zawierać 2-3-krotnie zwiększone dawki witamin i minerałów niż te określone RDA (dla przeciętnej osoby dorosłej). Powinniśmy unikać pierwiastków w postaci nieorganicznej (węglany, tlenki, siarczki), ponieważ słabo wchłaniają się. Zamiast tego powinniśmy wybierać organiczne asparginiany, cytryniany oraz chelaty. Dobrym przykładem jest tu magnez- chelat magnezu wchłania się 2 razy lepiej niż popularniejszy węglan magnezu.
Dobry preparat dla sportowców powinien zawierać:
- wyciąg z aceroli- źródło witaminy C;
- antyutleniacze, na prykład: ekstrakt z pestek grejpfruta, koenzym Q10, kwas alfa-liponowy;
- zioła takie jak: pokrzywa, żeń-szeń, echinacea czy Gingko Biloba;
- enzymy trawienne,- lipazę, amylazę, papainę lub bromelainę;
- zielone rośliny, na przykład jęczmień, algi, spirulinę albo sam chlorofil.
Często producenci zachwalają dodatek jakiejś substancji. Mogą to być substancję dodające energię, wzmacniające wydolność lub inne. Warto sprawdzić na którym miejscu w składzie jest ten cudowny składnik. Często okazuje się, że cena produktu jest zawyżona, nieproporcjonalna w stosunku do ilości dodatkowej substancji.
Witaminy dla sportowców to produkty skierowane do osób, które z powodu częstych, intensywnych treningów mają zwiększone zapotrzebowanie na witaminy i minerały. Nie są w stanie zaspokoić potrzeb swojego organizmu jedynie komponując posiłki. Sportowcy-amatorzy również coraz częściej sięgają po te suplementy, mając nadzieję, że pomogą one w szybszej rozbudowie masy mięśniowej lub w regeneracji po treningu. Nie wymagajmy cudów stosując witaminy i minerały w tabletach. To nasi pomocnicy jednak nie zrobią za nas kolejnej serii ćwiczeń.