Polscy kibice równie mocno, a często nawet bardziej niż rodzimą ekstraklasą, zainteresowani są rozgrywkami zagranicznymi. Za sprawą Roberta Lewandowskiego uwagę na nowo zaczęła przykuwać La Liga, natomiast nie jest to jedyna krajowa liga, którą śledzimy. Dalej żywe zainteresowanie wzbudzają rozgrywki u naszych zachodnich sąsiadów, a także te prowadzone na Wyspach. Jak w tym sezonie poradzili sobie Polacy? Kto może zmienić barwy klubowe, a kto z pewnością zostanie w dotychczasowych barwach.
Polacy w Premier League
Występy Polaków w zagranicznych klubach od zawsze przyciągały uwagę kibiców. W Premier League jest ich zaś całkiem sporo, co oznacza, że naprawdę jest czym się emocjonować, nawet jeśli sama liga angielska nie wzbudza w nas aż tak ogromnych emocji. W ostatnim sezonie na brytyjskich boiskach rywalizowało kilku zawodników. Warto odnotować, że obecność Polaków na brytyjskich boiskach stale się zwiększa. Jeszcze do niedawna było to dosłownie kilku zawodników. Dzisiaj uwagę przyciągają oczywiście tacy Polacy w Premier League, jak Łukasz Fabiański, Jan Bednarek, Matty Cash, Jakub Kawior, Jakub Moder, czyli „pierwszy garnitur” polskiej piłki. Warto jednak odnotować, że o swoje miejsce w najmocniejszej lidze piłkarskiej na świecie biją się również Krystian Bielik, który staje się jedną kluczowych postaci Birmingham City, gdzie był jednak na wypożyczeniu z Derby County. Wiele wskazuje jednak, że szybko zmieni barwy klubowe. W Birmingham gra także Przemysław Płacheta, który jednak obecnie walczy z poważną kontuzją. Szczęście nie dopisywało także Bartoszowi Białkowskiego w Millwall, który stracił pozycję podstawowego bramkarza. Na zapleczu PL znalazł się Michał Helik, który stanowił bardzo ważny elementy obrony Huddersfield.
Jak spisują się nasze piłkarskie gwiazdy?
Najważniejsi Polacy grający w Premier League spisywali się w tym sezonie różnie. Świetnie radził sobie w West Ham Łukasz Fabiańskie, który w aż 10 spotkaniach zachował czyste konto, uzyskując tym samym średnią straty bramki na poziomie 1,2 bramki na mecz, co jest bardzo dobrym wynikiem. Niestety sama drużyna nie pokazała w tym sezonie zbyt wiele. Niezbyt dobrze na początku radziła sobie także Aston Villa, w której z przerwami (wymuszonymi kontuzją) grał z bardzo dobrym ocenami Matty Cash. Na szczęście druga połowa sezonu była bardziej udana tak dla Casha, jak i całego zespołu. Wysoko poprzeczkę postawioną miał Jakub Kawior, który przeszedł do Arsenalu. Polski obrońca cierpliwie jednak pracował, czym zyskiwał coraz lepsze oceny, a sezon zamknął golem. Gorzej niestety toczyły się losy Jana Bednarka, który miał średni sezon, a jego drużyna Southampton wypadła z ligi. Jeszcze gorzej przedstawia się historia Jakuba Modera, który w tym sezonie nie zagrał ani minuty przez poważną kontuzję kolana.
