Niecierpliwość to największy wróg każdego biegającego. Dajesz z siebie więcej niż zdołasz i oczekujesz szybkich rezultatów, ale to tak nie działa. Zamiast stabilnej kondycji fizycznej fundujesz sobie przeciążenie. Podpowiadamy jak poprawić kondycję fizyczną w krótkim czasie. Postaw na optymalny a nie maksymalny trening. Poza tym ze sportu tak jak i innych dziedzin w życiu należy czerpać przyjemność.
Zważ na to z jakiego pułapu zaczynasz. Niektórym wystarczą 3 miesiące przygotowań (dla średniozaawansowanych), inni będą pracowali cały rok na zgubienie oponki i wypracowanie jakiejkolwiek formy. Swoje znaczenie ma także wiek, stan zdrowia. Idź po swoje we własnym tempie. Na pewno tego nie pożałujesz a zapewnisz ciału taką ilość czasu na trening i regenerację ile tylko potrzebuje.
Wyjdź poza ramki
Warto odnaleźć swój indywidualny styl ćwiczeń. Możesz biegać na czas lub liczyć kilometry (choć raczej skłaniamy się ku pierwszej opcji. Na pewno nie pomoże ci porównywanie się do innych i licytowanie kto ile podniósł/przebiegł. Lepiej zwiększać obciążenie ciała wydłużając czas treningów niż zwiększając obciążenie, które nadmiernie eksploatuje mięśnie i stawy. Istnieje także duża szansa, że unikniesz urazu. Gdy tylko poczujesz ból i zmęczenie przerwij ćwiczenia. Jeśli objawy nie ustępują nie zabieraj się następnego dnia za trening. Kontuzje goją się dużo dłużej niż gdybyś chciał z niego zrezygnować.
Największy akcent na mięśnie
Mięśnie pośladkowe wielkie i mniejsze pełnią wiele funkcji. Są wyzwaniem dla trenujących, szczególnie osób biegających. Na skutek stresu odkładają się w nim napięcia powodujące nawet ból. To zadanie dla masażystów, szczególnie że mięsień pośladkowy odpowiada za stabilizację rzepki w kolanie. Zbyt spięty mięsień może powodować ból kolan. Mięśnie pośladkowe mniejsze natomiast stabilizują staw biodrowy i miednicy, które często ulegają urazom na skutek upadku. Aby wzmocnić mięśnie pośladkowe i dodać sobie przysłowiowego kopa na starcie warto wykonywać następujące ćwiczenia:
- Przysiady ze sztangą
- Wykroki ze sztangą
- Półprzysiad na jednej nodze
- Ćwiczenia z taśmą elastyczną
Dieta a wyniki sportowe
Wiele osób chcących zwiększyć swoją kondycję zmienia dietę. Jednakże ograniczanie ilości jedzenia może przysporzyć więcej problemów niż pożytku. Nasza rada? Jedz zdrowo a nie mniej. Ważna jest także częstotliwość i regularność spożywania posiłków. Jedz mniejsze porcje lecz częściej i o stałych porach. W ten sposób uregulujesz swój metabolizm, by organizm nie odkładał w postaci tłuszczu każdego zjadanego posiłku po godzinach głodowania. Jeśli zasiadasz do stołu regularnie, twój żołądek szybciej wydzieli potrzebne do strawienia enzymy, wchłonie większą porcję wartości odżywczych w postaci witamin i minerałów a ty będziesz się czuć lekko. Nie zwracaj uwagi tylko na kalorie. Dania mają być przede wszystkim pełnowartościowe. Stopniowo wprowadzaj zdrowe nawyki a organizm nie odbierze tego jako szok. Sukcesywnie zwiększaj długość treningu a masz szansę na zrzucanie wagi po kilogram tygodniowo, co jest wynikiem najbardziej bezpiecznym i zdrowym. Bezwzględnie unikaj chemii pod każdą postacią. Zapomnij o pomijaniu śniadania. Nie bez powodu mówi się, że to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. Daje ci energię do rozpoczęcia aktywności i jest niezbędny do rozruszania przewodu pokarmowego. Jeśli masz tendencję do podjadania, zabieraj ze sobą zdrowe przekąski, np. owoce, warzywa, musli. Zwracaj uwagę czy produkty, które wybierasz nie zawierają konserwantów, barwników, wzmacniaczy smaku, ale także czy są dobrze przechowywane. Plastiki zdecydowanie odpadają, bezpieczniejszym tworzywem jest szkło, z którego nie wydzielają się szkodliwe toksyny. Wieczór kończ kolacją, ale nie najadaj się nią przed snem. Przed treningiem jedz posiłki złożone z węglowodanów i niewielkiej ilości białka a po nim w odwrotnej kolejności czyli białek i dodatku węglowodanów.
Różnicuj aktywność
Poświęcając się jednej dyscyplinie sportowej hamujesz swój rozwój. W końcu nadejdzie taki dzień, w którym poczujesz, że doszedłeś do kresu swoich możliwości, ale to oczywista nieprawda. Postaw na zróżnicowany trening, który nie pozwoli ci się nudzić i rozwinie twoją wszechstronność, co zadecyduje o przewadze nad innymi. Polecamy jogę, która niweluje spięte mięśnie, poprawia elastyczność więzadeł, ćwiczy regularny oddech i uczy koncentracji przydatnej na każdym polu życia. Dzięki jodze masz okazję jeszcze lepiej poznać swoje ciało. Jeśli wydaje ci się, że to ćwiczenie dobre dla leniwych, spróbuj kilku pozycji powtarzanych przez 10 minut codziennie. Szybko zauważysz rezultaty a nawet nieunikniony na początku ból. dlatego warto zaczynać przygodę z jogą pod okiem trenera. Z czasem możesz wykorzystać zdobytą wiedzę samemu.
Nie bój się przerw
Pośpiech jest złym doradcą. Joga może nauczyć cię cierpliwości a to złota zasada każdego sportowca. Lepsze poznanie swojego ciała ma także inną zaletę. Sprawne odczytywanie sygnałów przyspiesza reakcję i pomaga uniknąć poważniejszych urazów. Problemem kobiet sportowców przygotowujących się do startu w zawodach jest brak miesiączki. Menstruacja zanika pod wpływem restrykcyjnej diety i zwiększenia masy mięśniowej. To samo dotyczy chociażby kobiet-żołnierzy. Dlatego pamiętaj, że ćwicząc więcej musisz też więcej jeść. Dodatkowy kilometr spala 100 kcal. Nadrobisz go jedząc zdrowe tłuszcze roślinne albo odpuść sobie na chwilę trening. Zdrowie jest w końcu najważniejsze.
Sposobów na to jak poprawić kondycję fizyczną w krótkim czasie jest wiele. To które wybierzesz zależy tylko od Ciebie. Stawiaj sobie cele za każdym razem wychodząc pobiegać. W ten sposób zwiększysz szansę na szybkie dotarcie do tego głównego, który cię interesuje.