Prawda o batonach proteinowych dla sportowców

Batony proteinowe są dobrą opcją jako „oszukany” posiłek.  Jeżeli nie możesz się powstrzymać od zjedzenia czegoś słodkiego, dużo lepiej kupić taką przekąskę niż tradycyjną. Dlaczego? Bo batony proteinowe łączą walory smakowe z dobrym działaniem. Co jeszcze powinieneś o nich wiedzieć? Oto cała prawda o batonach proteinowych dla sportowców.

Producenci nazywają je „środkiem spożywczym do kontroli masy ciała” lub „zastępnikiem posiłku”. Wiele osób niezwiązanych z kulturystyką czy sportem neguje zasadność ich spożywania. Po przeciwnej stronie są osoby chwalące ich efektywność po treningu. Czy batony proteinowe to wymysł sprytnych marketingowców a może cenny sposób zaoszczędzenia czasu?

Co się w nich znajduje?

Porównując skład batonów proteinowych można natknąć się na wiele substancji znanych zapalonym kulturystom, chociażby micelarna kazeina czyli białko stanowiące większość procentową składu takiej przekąski. No właśnie, mówimy o przekąsce, posiłku czy cheat-mealu? Oczywiście wszystko zależy od tego jak dużo i często je spożywamy. Wartość energetyczna batoników proteinowych tylko po części jest zasługą białka, bo resztę z nich wypełniają m.in. cukry proste i kwasy tłuszczowe. To główny powód przeciwko batonom, ale nie popadając w przesadę pamiętajmy, że po treningu dobrze jest uzupełnić właśnie białko i cukry (w tym cukry proste) dla szybszej regeneracji mięśni. Jedząc batonik zamiast posiłku możemy być pewni, że nie dostarczymy do organizmu nadwyżki kalorii, powiem więcej, takie słodkie co nieco może nas powstrzymać przed sięgnięciem po czekoladę czy inne słabej jakości produkty spożywcze.

Cechy charakterystyczne

Rozłożyliśmy batony proteinowe na czynniki pierwsze, dlatego teraz dowiedzmy się po co właściwie zostały stworzone. Owszem, są poręczne, może nie tak łatwe do dostania, bo nie znajdziesz ich w pierwszym lepszym sklepie, ale za to smaczne i… popularne. A czemuś to muszą zawdzięczać. Przede wszystkim batony proteinowe są sycące, bo zawierają odpowiednią wartość energetyczną i dużo białka. Są zdrowe a z pewnością zdrowsze od tradycyjnych batonów, które przecież mamy ochotę jeść bez względu na poświęcenie dla ćwiczeń. Dlatego jedz je od czasu do czasu po treningu siłowym, wytrzymałościowym i szybkościowym, pod warunkiem, że nie jesteś na redukcji. Zastąpienie posiłku batonikiem proteinowym wydaje się być niegłupim pomysłem jeśli w pobliżu nie mamy nic wartościowego do zjedzenia.

Czy na nich schudniesz?

Dieta wysokobiałkowa jest uważana za jeden ze skutecznych sposobów utraty wagi ciała. Choć jest polecana sportowcom, to wiele diet-cud bazuje na tym patencie. Białko posiada właściwości budulcowe, czego efektem ubocznym jest mniejsze wchłanianie tłuszczu. Być może dlatego znajdą się osoby, które spytają czy schudną na batonach proteinowych. W tym wypadku odpowiedź znów nie jest jednoznaczna i raczej daleka od ich oczekiwań. Batony proteinowe nie spowodują chudnięcia pomimo zawartego w nich białka.

f-olimp-baton-matrix-pro-32-80g

Batony proteinowe dla sportowców
Kliknij i znajdź najniższe ceny!

Kolejne nasuwające się pytanie brzmi: czy batony proteinowe są zdrowe. Tutaj odpowiedź jest już bardziej jednoznaczna, musisz bowiem uważać na to jaki konkretny produkt wybierasz. Większość batoników białkowych dostępnych na rynku nie różni się znacząco od przekąsek sklepowych. Znajdziesz w ich składzie tłuszcze trans, sacharozę, syrop glukozowo-fruktozowy i to nie wszystko. Białko, które powinno być najważniejszym komponentem okazuje się być marnej jakości. Zamiast białka serwatkowego możesz w nich znaleźć białko sojowe lub kolagenowe znane z parówek. Warto więc dobrze przemyśleć potrzebę jedzenia takich batoników. Zostały one stworzone z myślą o sportowcach i tej wersji należałoby się trzymać.

Batonów wysokobiałkowych nie należy nadużywać, ponieważ spożycie dużych ilości białka jest szkodliwe dla zdrowia, powoduje zakwaszenie organizmu i wpływa negatywnie na pracę wątroby oraz nerek. Nie są wskazane dla osób z chorobami tych narządów, ale dla pewności spytaj o nie swojego lekarza lub farmaceutę.

Podsumowując dotychczas zebrane informacje prawda o batonach proteinowych dla sportowców nie jest tak oczywista jakby się mogło wydawać. Amatorzy jak i zawodowcy są w tym temacie podzieleni, ale to nie zmienia faktu, że taki produkt może być świetną przekąską po treningu a nawet zamiennikiem posiłku. Jeśli nie masz aktualnie nic sycącego pod ręką, to baton proteinowy może uratować ci dzień. Z drugiej strony warto uważnie studiować skład wybieranej przekąski, ponieważ wiele z nich zawiera sacharozę, syrop glukozowy czy o zgrozo tłuszcze utwardzone. Warto także zwrócić uwagę na pochodzenie surowcowe komponentów białkowych i wybierać produkty oparte na białkach mlecznych lub takie w których są one wymienione jako pierwsze. Sam wybieram batony Matrix Olimp, które posiadają tę dużą zaletę, że zawierają witaminę A, C, D, E i witaminy z grupy B, co w pewien sposób rekompensuje wartość zastąpionego batonem posiłku.

Zostaw odpowiedź