Czy ujemne kalorie istnieją naprawdę? Czy to kolejny mit mający na celu wprowadzenie w błąd osób pragnących pozbyć się zbędnych kilogramów?
Ujemne kalorie – często źle rozumiane
Wiele osób słysząc hasło „ujemne kalorie” myśli o produktach, które mają ujemną wartość energetyczną, czego oczywiście nie było, nie ma i z pewnością nie będzie. Są jednak różnego rodzaju produkty, które regularnie jedzone mogą przyczynić się do ujemnego bilansu kalorycznego. Inaczej mówiąc podliczając bilans energetyczny po zjedzeniu produktów z ujemnymi kaloriami okazuje się, że organizm więcej energii traci na ich trawienie aniżeli one jej mu dostarczają.
Osoby chcące skorzystać z diety polegającej na spożywaniu produktów z ujemnymi kaloriami jest doskonała na sezon wiosna/lato. Można ją też wprowadzić wczesną jesienią. Dieta ujemnych kalorii polega na spożywaniu różnego rodzaju produktów mających niższą wartość energetyczną niż ilość energii potrzebnej naszemu organizmowi na ich strawienie. Podczas tzw. „diety ujemnych kalorii” nasz organizm odczuwa niedobór energii. Chcąc strawić przyjęty pokarm musi więc sięgać po zapasy – czyli po co? Czyli po tkankę tłuszczową, której chcemy się pozbyć. Przykładowo – jemy owoc mający około 50 kcal, który zawiera bardzo dużo błonnika pokarmowego. Aby spalić ten pokarm nasz organizm potrzebuje około 100 kcal. I w ten sposób chudniemy bez popularnej głodówki. Okazuje się, że dobrze ułożona dieta ujemnych kalorii pozwoli na schudnięcie nawet pięciu kilogramów tygodniowo.
Jedz produkty bogate w błonnik
Chcąc skorzystać z ujemnej diety należy sięgać po produkty niskokaloryczne, które są bogate w błonnik. Dzięki niemu przez długi czas mamy uczucie sytości.
W tej niezwykłej diecie powinny znaleźć się takie produkty jak: maliny, mangi, truskawki, żurawina, jabłka, brzoskwinie, śliwki, ananasy, cytrusy czy poziomki. Polecane są też: brokuły, szparagi, sałata, seler, marchew, cebula i czosnek. Doskonale nadaje się też arbuz, który ma niezwykle mało kalorii – w 100 gramach około 36 kcal. W ponad 90% składa się też z wody, a więc ma działanie moczopędne. To z kolei przekłada się na lepszą przemianę materii oraz znacznie szybsze usunięcie toksyn z organizmu. Plusem jest też to, że zawiera enzym cytrulinę. Enzym ten pozwala szybciej spalić tłuszcze. W arbuzie znajdziemy też błonnik, witaminę C, witaminy z grupy B i minerały (wapń, magnez, potas, fosfor oraz sód). Nie tylko ujemne kalorie znajdziemy w tym produkcie. Działa też przeciwnowotworowo i sprawia, że jesteśmy bardziej odporni. Równie dobrze sprawdza się też mniej popularny melon, który również ma mnóstwo wody, zawiera błonnik i cytrulinę. Zawiera też składniki pobudzające trawienie. Warto wiedzieć, że połowa melona ma około 100 kcal.
Mało osób wie, że popularna sałata także należy do produktów z tzw. ujemnymi kalorami. Sałata ma też baaardzo mało kalorii – jeden jej liść to 1 kcal (sałata masłowa) i 6 kcal (sałata lodowa). Dlatego warto do obiadu nakładać dużo sałaty na talerzu. Oprócz tego, że jest niskokaloryczna to zawiera błonnik, dzięki czemu poprawia pracę jelit. Sałata jest też źródłem witamin z grupy B, zawiera także witaminy E oraz C. W 90% składa się z wody. Ma też przeciwutleniacze, dzięki czemu działa antynowotworowo.
Suplementy diety wspomagające odchudzanie
Kliknij i sprawdź ceny!
Dieta a nasze zdrowie
Wydawałoby się, że jedzenie samych zdrowych owoców i warzyw jest dobrym rozwiązaniem na pozbycie się zbędnych kilogramów. Warto jednak mieć świadomość, że jedzenie samych owoców i warzyw wcale nie jest takie dobre. Produkty te nie dostarczą bowiem naszemu organizmowi wszelkich niezbędnych składników odżywczych. Nasz organizm do prawidłowego funkcjonowania wielu innych składników np. białka i dobrych tłuszczów. Problemem jest też to, że owa dieta nie uczy osoby odchudzającej się dobrych i wartościowych nawyków żywieniowych. Z tego powodu często po zakończonej kuracji może pojawić się efekt jojo. Wszystko zależy od tego jak podejdziemy do diety. Najlepsze efekty uzyskamy jedząc mnóstwo produktów z ujemnymi kaloriami, ale nie ograniczając się tylko do nich. Co prawda zbędnych kilogramów pozbędziemy się znacznie wolniej, jednak nauczymy się zdrowo odżywiać i wtedy nie dopadnie nas efekt jojo.
Nie wszyscy powinni korzystać z ujemnej diety
Dieta z produktami zawierającymi ujemne kalorie nie jest wskazana dla wszystkich chcących się pozbyć zbędnych kilogramów. Zrezygnować z niej z pewnością muszą kobiety w ciąży i matki karmiące piersią – które powinny zrezygnować z jakiejkolwiek diety. Takie odżywianie nie jest wskazane nastolatkom, które rosną, dojrzewają i potrzebują odpowiedniego odżywiania. Zrezygnować z niej powinny też osoby mające problemy z przewodem pokarmowym i osoby, które dużo ćwiczą (potrzebują dostarczyć organizmowi odpowiednią ilość energii).