Lekarze są zgodni co do tego, że w ciąży warto dbać o aktywność fizyczną i nie należy z niej całkowicie rezygnować. Nie wszystkie ćwiczenia są jednak wskazane dla przyszłych mam.
Należy pamiętać, że kobieta nosi pod sercem małą istotkę. Niektóre ruchy czy ćwiczenia mogłyby źle wpłynąć na dziecko, a nawet spowodować poronienie. Dlatego tak ważne jest, by zachować rozwagę i wiedzieć co można, a czego unikać.
Kiedy kobieta w ciąży powinna zrezygnować ze sportu?
Ciężarna nie powinna ćwiczyć, jeśli są ku temu przeciwskazania zdrowotne, np. zmaga się z cukrzycą, dużą niedokrwistością, infekcjami czy nadciśnieniem tętniczym. Z rezygnacji uprawiania sportu muszą zrezygnować zazwyczaj też mamy, które spodziewają się bliźniaków. Aktywność fizyczna nie jest też wskazana, gdy pojawiają się krwawienia w ciąży (zawsze powinny być niezwłocznie skonsultowane z lekarzem, ponieważ mogą być przyczyną poronienia), odkleja się łożysko, wcześniej doszło do poronień, występuje zapalenie nerek lub niewydolność ciśnieniowo-szyjkowa, skracająca się szyjka macicy, choroby serca, małowodzie, choroby tarczycy, ostra niewydolność krążenia czy podwyższona (wysoka) temperatura ciała. Sport nie jest też zalecany przyszłym mamom, które zmagają się z anemią oraz istnieje podejrzenie, że urodzą zbyt wcześnie.
Z ćwiczeń muszą więc zrezygnować wszystkie przyszłe mamy, u których ciąża nie przebiega prawidłowo (np. pojawiają się zaburzenia tętna płodu).
Wielokrotnie lekarz zaleca im nawet leżenie aż do urodzenia się dziecka. Dlatego takie osoby powinny wrócić do ćwiczeń dopiero po porodzie.
Jakich sportów musi unikać przyszła mama?
Ciężarna powinna zrezygnować z intensywnych sportów, wymagających dużego wysiłku. Za bardzo obciążają one organizm. Są szczególnie niebezpieczne w pierwszych miesiącach ciąży, bowiem w tym czasie dochodzi do zagnieżdżania się zarodka w macicy i ryzyko poronienia jest szczególnie duże. Unikać należy także ćwiczeń, które niosą ze sobą wysokie ryzyko stłuczeń, upadku itp. Oczywiście nawet jeśli w ciąży czujemy się doskonale to o sportach ekstremalnych przez najbliższe miesiące należy zapomnieć.
Ciężarna nie powinna uprawiać takich sportów jak: jazda konna, narciarstwo, wspinaczka górska, biegi długodystansowe oraz na czas, jazda na łyżwach, nurkowania, sportów walki (boks, karate, judo itp.), skoków do basenu (o ile sam basen zabroniony nie jest, a wręcz odwrotnie), gry w tenisa, jazdy na rolkach czy jazdy na snowboardzie.
Kobieta w ciąży powinna też zrezygnować z surfingu i żeglarstwa.
Jeśli do tej pory wieczorami spotykałaś się ze znajomymi na Sali, by pograć w koszykówkę, siatkówkę czy piłkę ręczną – musisz na jakiś czas zrezygnować z tej przyjemności. Gry zespołowe są bowiem nie wskazane dla ciężarnej – wymagają nie tylko dużo wysiłku, ale narażają też przyszłą mamę na kontuzję. Istnieje też niebezpieczeństwo uderzenia przez kogoś (np. piłką) oraz upadku bądź zderzenia z innym zawodnikiem.
Także przyszłe mamy kochające adrenalinę muszą zapomnieć o sportach motoryzacyjnych. Są one zbyt niebezpieczne. Szczególnie, że np. jazda samochodem wiąże się z zakładaniem pasów. I tak kobiety ciężarne powinny pamiętać, by zakładać je pod brzuszkiem i żeby w żaden sposób go nie uciskały. Wiele pań w późniejszym okresie ciąży nie zakłada pasów – jednak jak wskazują badania bezpieczniej jest, jeśli je mamy, niż w drugim przypadku.
W ciąży trzeba zwolnić tempo
Warto pamiętać też o tym, że nie wolno uprawiać żadnego sportu zbyt intensywnie. Jeśli do tej pory byłaś zapaloną biegaczką, to musisz zwolnić tempo. Nie wskazane są żadne długie dystanse. Nie znaczy, że musisz całkowicie zrezygnować z tej formy aktywności. Możesz biegać, ale musisz być szczególnie ostrożna. I nie wykonuj żadnych podskoków (szczególnie musisz o tym pamiętać podczas rozgrzewki).
Nie ma w sumie najlepszego okresu na takie treningi – pierwszy trymestr jest najbardziej niebezpieczny i przyszła mama powinna szczególnie unikać przemęczenia i zbyt wytrwałego wysiłku. Z kolei w drugim pojawia się coraz większy brzuszek – mamy wówczas zachwianie równowagi i łatwo o upadek, który może być szalenie niebezpieczny dla naszego potomka. W trzecim trymestrze intensywny wysiłek może zaś spowodować niedotlenienie dziecka, przegrzanie organizmu, przeciążenie stawu czy kręgosłupa. W ciąży nie powinno się też zaczynać biegać, jeśli nie robiłaś tego wcześniej.
Przy uprawianiu jakiegokolwiek sportu trzeba pamiętać o kręgosłupie, który i tak jest bardzo obciążony rosnącym brzuchem.