Błędem jest myślenie, że w ciąży nie wolno uprawiać sportów. Jeśli wszystko przebiega prawidłowo ćwiczenia są wręcz wskazane przyszłym mamom. Dodatkowo pomogą w późniejszym pozbywaniu się nadmiaru zbędnego tłuszczyku, który zostanie po porodzie.
Jedną z najlepszych form uprawiania aktywności fizycznej przez przyszłe mamy jest pływanie.
Ulga dla kręgosłupa
Pływanie odciąża kręgosłup ciężarnej. Jest to nic innego jak prawo Archimedesa mówiące o tym, iż ciało, które jest w cieczy traci na swoim ciężarze tyle, ile waży ciecz przez nie wyparta. I taka jest prawna. Dzięki zanurzeniu się w wodzie przyszła mama w końcu ma szansę poczuć się lekko. Nie doskwierają jej dodatkowe kilogramy i coraz większy brzuszek. Dzięki temu ciężarna nie odczuwa rożnego rodzaju dolegliwości jak ból stawów, krzyża czy kręgosłupa.
Plusem jest też to, że pływanie wzmacnia wytrzymałość naszych mięśni. Jest to bardzo ważna informacja dla kobiet w ciąży, bowiem pod wpływem burzy hormonów, które w nich zachodzą, rozluźniają się więzadła. Dzieje się tak, aby podczas porodu kości miednicy mogły się rozszerzyć. Wizyta na basenie zapewnia bezpieczeństwo stawom.
Ulga dla spuchniętych nóg
Chyba każda (albo przynajmniej znaczna większość) przyszła mama zmaga się z obrzękami. Spowodowane jest to tym, że w trakcie ciąży w jej organizmie zbiera się więcej płynów, krew jest rzadsza, a naczynia krwionośne są znacznie bardziej przepuszczalne. Kobieta czuje się spuchnięta i ociężała – dotyczy to przede wszystkim nóg, jeśli się więcej pochodzi (niektóre ciężarne z tego powodu muszą nosić większe buty).
Pomaga w walce z cukrzycą
Organizm kobiet w ciąży funkcjonuje zupełnie inaczej niż przed. U wielu ciężarnych pojawia się cukrzyca ciążowa – organizm nie radzi sobie bowiem z metabolizmem węglowodanów.
Pływanie pomaga w regulowaniu poziomu cukru we krwi, bowiem zmusza mięśnie do pracy. Jest to bardzo ważne, gdy ciężarna ma lub jest zagrożona cukrzycą.
Jak można pływać w ciąży?
Przyszłe mamy przychodząc na basen często nie wiedzą co mogą robić, a czego nie. Okazuje się, że już samo unoszenie się na wodzie ma mnóstwo korzyści.
Tak naprawdę ciężarna może pływać niemalże każdym stylem. Zrezygnować musi jedynie z motylka, bowiem uderzając brzuszkiem o wodę może przyczynić się do wywołania skurczy macicy, co może skutkować nawet przedwczesnym porodem.
Pływać należy też rekreacyjnie (nie wyczynowo), nie wolno obciążać organizmu, należy pamiętać, że ciężarna nosi w sobie dziecko. Kobieta w ciąży pływając powinna kontrolować swój oddech, zmęczenie nie wpłynie na nią dobrze.
Kostiumy kąpielowe na basen
Kliknij i sprawdź ceny!
W pierwszych miesiącach dobrze jest pływać stylem klasycznym oraz kraulem. Wzmacniają one mięśnie klatki piersiowej i pleców. W późniejszym czasie dobrze robi pływanie na plecach, bowiem doskonale odpręża i relaksuje przyszłą mamę.
Dobrze jest też sobie spacerować, chodzić w wodzie. Można też trzymając się brzegu basenu bądź deski robić tzw. „rowerek”. Wtedy woda doskonale masuje nasze ciało. Nie wolno jednak ani skakać do wody, ani nurkować.
Na wielu basenach są specjalne zajęcia dla przyszłych mam. Wówczas ciężarne pod czujnym okiem instruktora wykonują ćwiczenia, które są całkowicie dla nich bezpieczne.
Koniecznie należy pamiętać o dobrych klapkach – poślizgnięcie się i upadek w przypadku przyszłych mam może być bardzo niebezpieczny.
Przeciwskazania do pływania w ciąży
Zanim przyszła mama wybierze się na basen powinna porozmawiać o tym ze swoim ginekologiem i upewnić się czy nie ma ku temu żadnych przeciwskazań. Z basenu muszą zrezygnować ciężarne, które zmagają się z nadciśnieniem, niedokrwistością dużego stopnia czy zapaleniem nerek. Nie wolno też pływać paniom, które mają krwawienia czy plamienia podczas ciąży. Z basenu powinny też zrezygnować ciężarne, które szybko łapią wszelkiego rodzaju infekcje – należy pamiętać, że o ile, gdyby nie były w stanie błogosławionym można je zwalczyć szybko, to w tym przypadku mogą być poważnym problemem.